Rodzinnie

Lubimy rodzinne spacery, lubimy rodzinne wyjścia do kina. Jednak żeby cała rodzina lubiła takie rzeczy trzeba od maleńkości pielęgnować w dzieciach takie tradycje.

Jeśli ot tak nagle postanowimy dwa razy w tygodniu wybierać się gdzieś z dorastającymi dziećmi to zapewne nie wpadną one w stan euforii a raczej w stan totalnego odrętwienia i złości. Musimy po pierwsze wpajać w dziecko taką rodzinną ?wyjściowość? i starać się żeby owszem takie wyjścia były cykliczne jednak niebyt częste. Dwa razy w miesiącu w zupełności wystarczy nastolatkowi. Rodzicom zresztą też. Można na przykład iść na kręgle albo na kolacje do jakiejś restauracji, można też wybrać się z dzieciakami do kina, albo na jakąś wycieczkę rowerową. Trzeba tylko pamiętać, o tym żeby wystarczająco wcześnie powiedzieć o całej akcji, żeby dziecko również mogło dostosować swoje plany. Nie można ot tak po prostu zakomunikować przy śniadaniu, że wybieramy się całą rodziną do kina, bo nasze dzieci maja swoje plany i jeśli nawet je zmienią to na pewno nie będzie to miły wieczór.